Święto zmarłych - wieniec trochę inaczej
Święto, podczas którego wspominamy naszych bliskich zmarłych - Zaduszki w chrześcijaństwie a Dziady w starosłowiaństwie, od dziadów czyli przodków, choć dawniej przez naszych słowiańskich przodków, to święto było obchodzone kilka razy w roku i w innych okresach, ale w tym poście nie o tym.
Ponieważ w Polsce istnieje tradycja ozdabiania grobów kwiatami, toteż postanowiłam pokazać troszkę inny pomysł na wieniec, nie taki z kwiaciarni, ale zrobiony samodzielnie, z tego, co w naturze można znaleźć samemu, w lesie, w parku, ogrodzie.
W tym celu wykorzystujemy kasztany, szyszki, mech, ususzone ( lub świeże ) zioła np. krwawnik ( który po ususzeniu zachowuje barwę białą ), wrotycz ( który po ususzeniu zachowuje piękny kolor żółty ), czerwone owoce dzikiej róży, głogu, tudzież inne owoce jesienne, które spotkamy na krzakach i drzewach.
Jako podstawę wykorzystujemy np. zwinięte i uformowane w koło gazety, owinięte folią, by nie rozmiękły i obwiązane sznurkiem, dopiero na tym stelażu montujemy dary natury przy pomocy kleju, drucików i sznurka.
Zdjęcia udostępniła koleżanka, która takie wieńce wykonała, niech będą inspiracją może na kolejne święta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz