Niemcy zamykają elektrownie atomowe a rząd w Polsce?
Do 2022 r mają zostać zamknięte ( elektrowni jądrowych się nie da wyłączyć) wszystkie elektrownie atomowe w Niemczech.
Czytam właśnie, że Niemcy zakupili 190 milionów tabletek z jodem dla obywateli na wypadek katastrofy atomowej. Wydali na to 8,4 miliona euro.
Uzasadniają to obawą przed wypadkami w elektrowniach w innych ościennych krajach jak Czechy, Belgia, Szwajcaria, bo ich stan się pogarsza z roku na rok.
Ale między wierszami przyznają, że nie wykluczają prawdopodobieństwa "niewielkich" wypadków w trakcie procesu likwidacji własnych elektrowni!
"Niemcy są czujni i chcą uniknąć powtórzenia katastrofy japońskiej Eelektrowni Atomowej Fukushima ( zarządzanej przez amerykańską firmę....) z 2011 r. Specjalnie powołana komisja dokonała analizy japońskiego wypadku, a następnie na podstawie wyników badań wydała polecenia dla władz Niemiec"
( źródło: tutaj )
Co na to rząd w Polsce?
Rząd w Polsce realizuje interesy Niemców, Belgów, Francuzów i amerykańskie.Nie dość, że nie zabezpiecza ludności w dostęp do jodu na wypadek katastrofy w państwach ościennych ( proszę sobie poczytać w przepisach, kto dostanie teoretycznie we właściwym czasie jod a kto go nie otrzyma...) , to jeszcze z zapałem przeforsował i realizuje plan budowy elektrowni jądrowej w Polsce, z udziałem amerykańskim (już mieliśmy przykład amerykańskiego zarządzania elektrownią w Fukushimie! A Wy wierzcie naiwnie że będziecie mieli tańszy prąd bo obce koncerny inwestują charaytatywnie...) oraz umowę utworzenia śmietnika odpadów nuklearnych, silnie radioaktywnych, z całej Europy w tym z Niemiec!
Faktycznie "eko" energetyka... 100 razy gorsza od węgla jeśli chodzi o zagrożenia dla środowiska i zdrowia ludzi.
Już o tym pisałam, że Niemcy przestawiają energetykę na źródła odnawialne i że do nas chcą przekazać swoje odpady silnie radioaktywne z elektrowni jądrowych , bo nie mają co z nimi zrobić, bo ich się nie da bezpiecznie składować i stanowią realne zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska naturalnego !
Pisałam o tym > TUTAJ
Myślę, że tabletki z jodem, które zakupili Niemcy, to nie są tylko w razie wypadku w elektrowni, ale również, a może głównie dlatego, że silnie radioaktywne odpady z elektrowni jądrowych, które składują w beczkach pod ziemią, w starych kopalniach, przeciekają powoli do wód gruntowych i istnieje realne zagrożenie masowego skażenia wody pitnej a co za tym idzie gleb, żywności.
To samo bagno chcą zrobić u nas a u siebie pozbyć się tego problemu a rząd w Polsce ich w tym wspiera kosztem zdrowia Polaków i środowiska naturalnego u nas.
I widać, że umowa ta jest realizowana.
Dzieje się to również dzięki Wam, Waszemu poparciu, Waszemu milczeniu, Waszej bierności odnośnie tego tematu ( bo w dobie mediów społecznościowych i robionych wcześniej akcji typu protestu ACTA, można zabierać głos i wywierać nacisk "kupą" na polityków jak się chce)
Co z tego, że dadzą Wam ochłapy z pańskiego stołu w postaci jałmużny typu 500 plus czy innej ( którą tak jak dali mogą zabrać, szantażować tym, czy kupować Wasze głosy), jeśli jednocześnie dążą do tego by Wasze dzieci chorowały, cierpiały i w końcu umierały nie dożywszy emerytury....w imię własnych interesów.
Że to nieekologiczna technologia to chyba już nie macie wątpliwości?
Ale serio nadal wierzycie w to, że olbrzymia kasa z budżetu i kasa z prywatnych amerykańskich koncernów idzie na to byście Wy mieli tańszy prąd?.....albo że chodzi o bezpieczeństwo energetycznie Polski?