Takie sobie pytanie...Czy kobietom wystarcza? c.d. n
Żyjąc, obserwując, rozmawiając i doświadczając już dawno sobie zadawałam to pytanie...
Czy kobietom naprawdę wystarcza to, że facet jest miły, dobry, ok itp. TYLKO DLA NICH ? ( a dla innych już niekoniecznie )
Bo zauważam , że to dosyć częste zjawisko.
Czy to raczej taki kompromis samej ze sobą, bo facet ma fajne cechy osobowości,zapewni stabilność, a innych facetów o podobnych cechach nie spotkały ....na zasadzie no to cóż, trudno...nie można mieć wszystkiego...
Podobne pytanie można by zadać odnośnie facetów, czy też im takie kobiety wystarczają.
Nie znam odpowiedzi, ale to dla mnie dziwne...
Nie wiem, dla mnie to zawsze jakoś było też ważne, żeby mężczyzna z którym będę był też dobrym człowiekiem ogólnie, dla innych, by innych też traktował ok, a nie tylko mnie.
Dlatego czasem facetom, których bardzo lubię zwracam też uwagę, jak kogoś potraktują nie fair. Tzn, tłumacze im, bo dość empatyczna jestem więc wiem jak ktoś mógł się poczuć.
c.d.n
czyli przytoczę pewną historię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz