Dziko rosnące owoce jadalne w przetworach ( jesień) -
JAK UTRWALIĆ PRZETWORY Z OWOCÓW ?
> Tutaj poprzedni w temacie: Dziko rosnące owoce jadalne w przetworach ( jesień)
- cztery kolory
W warunkach domowych by zabezpieczyć przed zepsuciem owoce i przetwory z nich możemy zastosować różne metody:
- pasteryzację
- duży dodatek cukru
- suszenie
- zamrażanie
PASTERYZACJA - WEKOWANIE
Polega na ogrzewaniu owoców lub ich przetworów w szczelnie zamkniętych słoikach, do takiej
temperatury, w której zostaną zabite wegetatywne formy drobnoustrojów.
temperatury, w której zostaną zabite wegetatywne formy drobnoustrojów.
W przypadku owoców dziko rosnących, które są najczęściej kwaśne, wystarczy ogrzewanie w temperaturze 75-78 stopni C przez 20 - 30 min. Im kwaśniejsze owoce tym łatwiej zniszczyć drobnoustroje.
Czyste, szczelnie zakręcone słoiki z przetworem ( w przypadku soków można użyć butelek z zakrętkami lub specjalnymi gumowymi zamknięciami ) wkładamy do odpowiednio wysokiego garnka ( by słoiki z niego nie wystawały ), na dnie którego kładziemy najpierw bawełnianą szmatkę, najlepiej złożoną podwójnie lub potrójnie, by to nie była zbyt cienka warstwa. Zalewamy wodą by zakrywała słoiki do 2/3 ich wysokości. Przykrywamy pokrywką.
W warunkach domowych wystarczy ogrzewać słoiki w wodzie do lekkiego wrzenia wody i czas liczyć od tego momentu.
Po skończonej pasteryzacji słoiki pozostawić do wystygnięcia ( ja wyjmuję z garnka ).
Sprawdzić szczelność zamknięcia odwracając do góry dnem i przechowywać w ciemnym, najlepiej chłodnym miejscu.
Pasteryzacji poddajemy:
- owoce we własnym soku
- przeciery
- soki pitne
- kompoty
- dżemy bez cukru
PRZETWORY Z DUŻYM DODATKIEM CUKRU
Są to:
- dżemy
- konfitury
- syropy
- galaretki
- marmolady
- powidła
- owoce w occie z cukrem.
Charakteryzują się tym , że nie wymagają pasteryzacji, ponieważ dłuższy czas gotowania, aż do odparowywania soku i duża ilość cukru je konserwuje. Ja nie używam cukru, więc nie korzystam z tego sposobu, ale tym , którzy cukier jedzą polecam zwłaszcza galaretki na surowo ( taką można zrobić np. z czarnej porzeczki ).
SUSZENIE
Owoce tracą dużo wody, co umożliwia długie ich przechowywanie, zajmują też mniej miejsca niż przetwory w słoikach. Niestety okupione jest to większymi stratami witamin, zostaje zwłaszcza zniszczona znaczna część wit. C i witamin z grupy B.
Jeśli chcemy otrzymać dobry jakościowo susz, owoce powinny być zdrowe i dojrzałe. Nie mogą być przejrzałe, przemarznięte, obite, z plamami, uszkodzone ( z jabłek, gruszek, pigwy, obite czy uszkodzone części można usunąć i takie owoce nadają się do suszenia ).
Owoce twardsze i większe rozdrabnia się, czasem też krótko obgotowuje ( blanszuje ).
Suszymy na słońcu, w piekarniku, lub na płycie kuchennej, ja od jakiegoś czasu suszę w elektrycznej suszarce do suszenia grzybów ( dobrze się sprawdza ). Każdy gatunek owoców najlepiej suszyć oddzielnie.
Dobrze ususzone powinny być elastyczne, nie kruszyć się, przesuszone owoce są niesmaczne.
Przechowujemy w zamkniętych pojemnikach : słoikach, puszkach i pudełkach blaszanych ( woreczków z folii nie polecam ), najlepiej w ciemnym miejscu.
Tak wysuszone owoce możemy traktować jako przekąskę lub przygotować na nich kompot, napar, zupy, wypieki itd.
ZAMRAŻANIE
Jeden z najlepszych sposobów utrwalania owoców...ale kto z nas ma tak dużą zamrażalkę? ;)
W mrożonkach ( temperatura około -18 stopni C ) zachowuje się dużo składników odżywczych ( zwłaszcza witamin ), które występują w świeżym surowcu.
Jeśli chodzi o owoce dziko rosnące, to borówki, maliny, jeżyny zamraża się najczęściej w całości, ze śliwek usuwamy pestki. Zamrażamy w opakowaniach do tego celu przeznaczonych ( torebki foliowe do mrożenia z atestem, lub szklane słoiki ).
Najważniejszym warunkiem dobrego zachowania wszystkich składników odżywczych w mrożonkach, jest ich prawidłowe, szybkie rozmrożenie.
Owoce do bezpośredniego spożycia bezpośrednio po wyjęciu z zamrażalki zasypuje się cukrem lub zalewa śmietaną, która izoluje od powietrza i zapobiega utlenianiu i zostawia do rozmrożenia.
Jeśli mamy zamiar wykorzystać owoce do ciast, knedli pierogów itd. nie potrzeba ich rozmrażać. Ciasto zabezpieczy przed dostępem tlenu i stratą witamin i jednocześnie wchłonie wyciekający sok.
W przypadku przygotowywania zupy owocowej, również nie rozmrażamy tylko wrzucamy do wrzącej wody.
Powyższe sposoby utrwalania można stosować też do owoców z sadów i warzyw.
Powyższe sposoby utrwalania można stosować też do owoców z sadów i warzyw.
ZOBACZ RÓWNIEŻ W TYM TEMACIE :
> Tutaj : Jak zapobiegać utracie składników odżywczych podczas obróbki?
( w przygotowaniu )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz