Dziko rosnące owoce jadalne ( jesień ) - Przetwory ze śliwki lubaszki
W Polsce rośnie kilka gatunków dzikich śliw, największe znaczenie mają : ałycza, tarnina ( w stanie świeżym niejadalna, czasem po przemarznięciu ) i lubaszka.
Dwóch pierwszych nie spotkałam na swoim terenie, natomiast różne odmiany lubaszki rosną zarówno w parkach jak i w lesie i te opiszę.
Śliwa lubaszka to krzew lub niewielkie drzewko o jajowatych liściach. Występuje w różnych odmianach:
- psiarki - mają bardzo gorzką skórkę
- damaszki - są większe, jasnoczerwone lub fioletowe
- prunele - pokryte woskowym nalotem
Kiedy będziecie zrywać owoce śliwki, czy inne dzikie owoce lub zioła, pamiętajcie by nie ogałacać drzew ze wszystkich owoców, zostawić trochę dla innych ludzi ( tych bardziej potrzebujących, skromnie materialnie sytuowanych lub chorych ) czy ptaków i innych zwierząt, które przecież przyczyniają się do roznoszenia nasion ( np. pestek ) i wzrostu tych roślin w tym czy innych miejscach.
Kto ma ogródek czy sad, może posadzić takie rośliny u siebie, można tez dosadzać w lasach, by było jak najwięcej :)
Powidła ze śliwek mirabelek
- Śliwki mirabelki jeśli zrywamy z drzewa kładziemy na słońcu aż dojrzeją, jeśli zbieramy już opadnięte przygotowujemy od razu.
- Myjemy, usuwamy pestki. Jeżeli pestki nie odchodzą od miąższu można je usunąć po rozgotowaniu, wybierając je z garnka.
- Kładziemy wydrylowane śliwki do płaskiego garnka, dolewamy minimalnie wody i stawiamy na małym gazie ( kładę na palnik metalową płytkę, która zapobiega przypalaniu się zgęstniałych owoców do dna garnka ), rozgotowujemy i smażymy do uzyskania gęstawej masy. Najlepsze powidła uzyskujemy zagęszczając owoce w pewnych odstępach czasu przez 2-3 krotne gotowanie krótsze w ciągu 2-3 dni. Kto chce może dodać cukier. Ja nie używam cukru w trakcie robienia przetworów. Dżemy ,marmolady i powidła słodzę miodem dopiero po otworzeniu słoika przed spożyciem.
- Wkładamy do słoików, dobrze zakręcamy i pasteryzujemy > zobacz TUTAJ
- Możemy zmiksować, jeśli chcemy uzyskać "gładką" konsystencję i dobre zmieszanie smaków
Inna wersja tych powideł to taka z dodatkiem przecieru z gruszek ( naturalnie słodzi i przełamuje nieco bardzo kwaśny smak mirabelek ) lub jabłek.
Marmolada z mirabelek i jabłek
Składniki:
- 1/2 kg mirabelek
- 1/2 kg rajskich jabłek ( lub innych dzikich )
- 1/2 kg jabłek ogrodowych
- 1kg cukru ( ja robię bez cukru i słodzę miodem przed spożyciem )
- cynamon lub starta skórka z cytryny
Jabłka ogrodowe umyć, obrać, pokroić usunąć części niejadalne, rozgotować z małą ilością wody, dodać wcześniej zrobione przeciery, wsypać cukier i razem podgotować. Pod koniec dodać mielony cynamon lub odrobinę startej skórki z cytryny.
Gorącą marmoladę wlewać do wyparzonych słoików, napełniając po brzegi o dobrze zakręcić.
Najlepiej zawekować, choć niektórzy nie wekują a pozostawiają do ostygnięcia.
Suszone śliwki mirabelki
Dojrzałe owoce rozłożyć na sitach lub blachach wyłożonych słomą lub papierem i pozostawić w przewiewnym suchym miejscu na 3-4 dni, żeby przewiędły. Następnie rozłożyć na sitach do suszenia i dosuszyć w piekarniku lub na płycie obracając w razie potrzeby.
Innym sposobem jest wysuszenie w suszarce do grzybów.
Przechowywać w słoikach, puszkach lub innych pojemnikach z pokrywkami.
Mirabelka to Prunus syriaca, a Lubaszka to Prunus insititia, a więc to są dwie różne odmiany
OdpowiedzUsuńDziękuję za sprostowanie, ale różne są kwalifikacje, jedne ujmują lubaszkę za gatunek obejmujący mirabelkę jako odmianę, inne lubaszkę ujmują jako podgatunek lub odmianę równorzędną obok mirabelki. Ja oparłam się o tą pierwszą kwalifikację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.