CAŁY ŚWIAT JEST W NAS
Jakiś mędrzec powiedział, że:
nie trzeba wychodzić z domu, żeby poznać cały świat.
Tak naprawdę cały świat jest w nas.
Mamy moc kreowania go. Zatraciliśmy jednak mądrość przodków, dla których oczywiste było, że każdy z nas jest tylko fragmentem jednego wielkiego "organizmu". Zarówno w wymiarze materialnym jako zbiorowość ludzka osadzona w świecie przyrody, z którym nasi przodkowie żyli w harmonii, jak i wymiarze duchowym z Boskim pierwiastkiem w nas jako źródłem naszej mocy.
Jako istoty elektromagnetyczne należymy do świata kwantów.
W/g fizyki kwantowej cząstki elementarne, np. fotony zachowują się tak, jakby były obdarzone świadomością, potrafią przekazywać sobie informacje - nawet na olbrzymie odległości i są w stanie podporządkować się naszej woli. "Pewne wiadomości" między obiektami kwantowymi podróżują nie tylko szybciej niż światło, lecz w istocie natychmiastowo." ( "Encyklopedia fizyki kwantowej", John Gribbin ).
To powoduje, że jest na nas wywierany natychmiastowy wpływ całego szeregu zjawisk w tym elektromagnetycznych, jak również my wywieramy olbrzymi wpływ na otaczający świat.
Zmieniamy go zgodnie z naszymi potrzebami, intencjami albo zupełnie nieświadomie. Dobrze jeśli dzieje się to zgodnie z Najwyższym Dobrem wszystkich istot, gorzej jeśli wpływamy na niego przez negatywne intencje czy działania ( przy czym negatywne może być również to co z pozoru tak nie wygląda lub vice versa, bo ludzie mylą "definicje" )
Jako istoty elektromagnetyczne należymy do świata kwantów.
W/g fizyki kwantowej cząstki elementarne, np. fotony zachowują się tak, jakby były obdarzone świadomością, potrafią przekazywać sobie informacje - nawet na olbrzymie odległości i są w stanie podporządkować się naszej woli. "Pewne wiadomości" między obiektami kwantowymi podróżują nie tylko szybciej niż światło, lecz w istocie natychmiastowo." ( "Encyklopedia fizyki kwantowej", John Gribbin ).
To powoduje, że jest na nas wywierany natychmiastowy wpływ całego szeregu zjawisk w tym elektromagnetycznych, jak również my wywieramy olbrzymi wpływ na otaczający świat.
Zmieniamy go zgodnie z naszymi potrzebami, intencjami albo zupełnie nieświadomie. Dobrze jeśli dzieje się to zgodnie z Najwyższym Dobrem wszystkich istot, gorzej jeśli wpływamy na niego przez negatywne intencje czy działania ( przy czym negatywne może być również to co z pozoru tak nie wygląda lub vice versa, bo ludzie mylą "definicje" )
Jako istoty materialne zakorzenieni w świecie natury jesteśmy jednostkowo odpowiedzialni ( KAŻDY z nas ) za kształt tej sfery, dbanie o naturę, zachowanie czystości środowiska ( bo przecież czerpiemy z niego życie ), odpowiedzialni za ciało, z którym przyszło nam żyć.
Jako istoty duchowe, połączone ze sobą subtelnie nićmi energetycznymi ("zjawisko nielokalności", teoria pola morfogenetycznego ) oddziałujemy na siebie nawzajem i jesteśmy jednostkowo odpowiedzialni za swój rozwój mentalny, duchowy, za relacje z innymi ludźmi, za swój wpływ na nich i ich życie ( bo ZAWSZE ten wpływ istnieje ).
Tak więc oddziałujemy na siebie nawzajem tworząc kształt świata w obu powyższych wymiarach.
Od każdego z nas zależy jakiego rodzaju energie dominują w świecie materialnym, który wszyscy RAZEM tworzymy, najpierw na poziomie mentalnym następnie materialnym.
Mamy jednostkowy wpływ na to czy dominować będą te wysokie wartości jak miłość, prawda, uczciwość, wsparcie, dobroć, życzliwość itp. czy te niskie jak strach, obojętność, egocentryzm itd.
Świat poznajemy poprzez poznawanie samego siebie, bez iluzji i PR-u który na własne potrzeby tworzy sobie nasze ego. Poznajemy świat , bo stając przed "lustrem" i patrząc na własne odbicie, bez mówienia " to nie jestem ja", dowiadujemy się co w niego tak naprawdę wnosimy, jaki świat budujemy, w jakim kierunku go ciągniemy, co tworzymy.
I dotyczy to nie tylko naszego osobistego świata
Powiązane posty:
> Jak kształtujemy rzeczywistość
> Co promujesz w świecie, czyli Krótka sztuka o "kobiecości"
> Dla tej jednej to znaczy wiele
> Historia jedwabnego szala - rzecz o obdarowywaniu
więcej w przygotowaniu....