3 paź 2016

Nie patrz na słowiankę gdy prowadzisz samochód

Nie patrz na Słowiankę gdy prowadzisz samochód



To był dobry czas , jakieś 7 lat temu, miałam wtedy w sobie dużo nadziei i sporo chwil radości.

Wyjazd we wrześniu  na kilka dni w Góry Świętokrzyskie, było nadzwyczajnie ciepło jak na tę porę roku. Po wdrapaniu się na Łysą Górę ( jedną że świętych gór pradawnych Słowian, gdzie było sanktuarium i do dzisiaj są ślady kamiennego wału ), od strony Nowej Słupi ( tzw. drogą królewską ), zeszliśmy z drugiej strony i udaliśmy się szlakiem prowadzącym przez całe  Łysogóry, aż do ŚW. Katarzyny, gdzie zazwyczaj zawsze nocowałam.

Po drodze wygłupialiśmy się trochę. W momencie mijania pola rzepaku wpadłyśmy z koleżanką na pomysł zrobienia sobie w nim, sesji zdjęciowej. Było bardzo spontanicznie, radośnie ( i ta radość została zapisana na fotkach ). Słonko świeciło, było bardzo ciepło, a że wokoło nie było domów i żadnego człowieka, więc można było się powygłupiać i zdjąć bluzki.

Po skończonej sesji zdjęciowej stałam na poboczu asfaltowej drogi,  z rozpuszczonymi jeszcze włosami, zaczynając je zaplatać w warkocz. Przejeżdżał jakiś samochód. Nagle słychać było pisk opon, oraz śmiech koleżanki i przyjaciela, którzy powiedzieli, że jestem niebezpieczna z tymi włosami i nie powinnam stawać na poboczu drogi.  Nie wiedziałam co się stało.

Powiedzieli mi potem, że kierowca samochodu, który przejeżdżał tak się na mnie zagapił, że nie zauważył nadjeżdżającego zza zakrętu innego samochodu i doszło by do zderzenia.

No cóż, słowianki powinny wybierać pole rzepaku z dala od drogi asfaltowej a kierowcy zdecydowanie powinni patrzeć przed siebie, a nie na pobocza ;)

Ten cykl fotek tak się spodobał pewnemu mojemu koledze, że wymyślił ( już nie pamiętam dokładnie jak to było ) powiedzenie "idę w rzepak" , co oznacza sen i marzenia senne.
Od tej pory czasami zamiast dobranoc , używamy tego kodu i mówimy sobie wzajemnie :  " idę w rzepak " :D


0 komentarze :

Prześlij komentarz